wtorek, 9 września 2014
Wrześniowy zawrót głowy
Tak jak w temacie- wrześniowy zawrót głowy trwa...tzn. szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła....plan lekcji, zajęcia dodatkowe...itp, itd...Na razie udało się dograć z planem taniec i pianino...czekam jeszcze na angielski:/ Zobaczymy jak wyjdzie. Obiady w szkole z cateringu...córcia mówi, że smaczne, ale jak zobaczyłam dziś sposób podania to mnie trafiło...wiem, wiem, restauracji mam się nie spodziewać, ale bez przesady!...czekam do zebrania. Jeszcze mnie czeka umawianie się na szczepienia małego...oj nie lubię tych wizyt w przychodni:(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz