Na długie zimowe i chłodne wieczory do herbaty, a także przy przeziębieniu polecam domowy sok z malin. Wspaniale rozgrzewa i przywodzi w myślach wspomnienia upalnego lata:) Postarajmy się o maliny z "babcinego ogródka" lub z lasu, ponieważ te sklepowe nie są tak aromatyczne i zdrowe:(
Maliny przekładamy do sokownika i zasypujemy cukrem. Jeżeli robimy z większej ilości malin, po prostu dosypujemy maliny na bieżąco wraz z cukrem i kontrolujemy co jakiś czas poziom wody w dolnej części sokownika. Sok robi się sam:) Następnie cały zrobiony sok doprowadzamy do zagotowania i wrzący przelewamy do wcześniej umytych, wyparzonych i osuszonych słoików/butelek. Odwracamy do góry dnem do ostygnięcia.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz