Pierniczki orkiszowe na choinkę i nie tylko....

W tym roku polecam Pierniczki orkiszowe wg przepisu J. Bator ( z moją lekką modyfikacją). Są bardzo smaczne- idealne dla naszych małych łasuchów, a dodatkowo wspaniale wyglądają zawieszone na świątecznym drzewku czy wkomponowane w świąteczny stroik;)) Polecam;)

• 150g masła
• 130g cukru pudru nierafinowanego
• 1/2kg mąki orkiszowej białej
• 5 żółtek
• 150g płynnego miodu
• 3-4 łyżeczki przyprawy do piernika
• 1 łyżeczka kakao
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• mąka do podsypywania podczas wałkowania ciasta

Najpierw należy wyciągnąć z lodówki odpowiednią ilość masła i poczekać aż zmięknie( można je pokroić w kostkę, aby przyspieszyć ten proces). Gdy już będzie w miarę miękkie, wszystkie składniki po kolei połączyć na stolnicy i zagnieść ciasto. Podzielić go na kilka części i rozwałkowywać po kolei na grubość ok. 0,5 cm i wykrawać Pierniczki( w tych, które chcemy zawiesić na choince, słomką wykrawać dziurkę na wstążkę). Pierniczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 7-9 min w temp. 180st.- sami znacie swój piekarnik i obserwujcie Pierniczki, aby się nie przypaliły:/ Po wystudzeniu można je udekorować( i tu zaczyna się super zabawa dla dzieci) wedle uznania:  lukrem i gotowymi posypkami ( tak wiem, są mega niezdrowe...ale mamy Święta...:) lub np. ziarnami słonecznika czy wiórkami kokosowymi;)) Z ww ilości składników wyszła mi cała duża misa pierników! Przepyszne!!!
 ps. Chcesz na bieżąco otrzymywać moje najnowsze przepisy? Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku- Fanpejdż: Homcia w domu.

                                  Smacznego;))