piątek, 13 lutego 2015

Pyszne Ciasteczka Walentynkowe



Tłusty czwartek za nami...uff...skończyło się na 1 pączku:) Ale przed nami Walentynki...przez jednych uważane, przez innych nie. Polecam na ta okazje upiec z dziećmi lub z kimś nam bliskim ciasteczka:) Oczywiście użyłam maki orkiszowej, ale jeśli nie macie, to pszenna też może być...
Była super zabawa a część ciasteczek powędrowała z Córcią do szkoły :)

  • 1,5 szklanki mąki orkiszowej białej
  • 100g masła
  • 3 łyżki śmietany
  • szklanka cukru trzcinowego nierafinowanego
  • białko jajka
  • cukier trzcinowy nierafinowany do posypania
  • mąka do  podsypywania 
Z mąki, masła, śmietany i szklanki cukru wyrabiamy ciasto. Zawijamy w folię aluminiową i chowamy na ok. godzinę do lodówki. Następnie ciasto partiami rozwałkowujemy podsypując mąką orkiszową białą stolnice i wykrawamy foremką serduszka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia a następnie pędzlujemy ciasteczka białkiem i delikatnie posypujemy cukrem trzcinowym. Pieczemy ok 10-15 min w 170st. Ja piekłam 10 min: góra, dół i termoobieg. Im ciastka cieńsze, tym wymagają krótszego czasu pieczenia. Wyszły bardzo delikatne i przepyszne:)
                                                                     Smacznego:)




poniedziałek, 9 lutego 2015

Pizza orkiszowa ;)



Dziś Dzień Pizzy;) Z racji braku czasu polecam pizzę bez drożdży. Ciasto robimy w 5 min, a czas pieczenia to 20-25min. Polecam ;)

  • 2 szklanki mąki orkiszowej białej ( może być też pszenna)
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego 
  • 2/3 szklanki mleka
  • szczypta soli
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • oliwa z oliwek
  • ser żółty lub mozzarella
  • suszona bazylia
  • suszony tymianek
  • 2 ząbki czosnku
  • 7-8 pomidorków koktajlowych
  • ulubione dodatki
 Z mąkę, oleju, mleka, proszku do pieczenia, szczypty soli i ziół robimy ciasto. Ja wyrabiam go w misce a później rozwałkowuję na stolnicy. W blenderze miksuję pomidorki koktajlowe, czosnek i kilka kropli oliwy z oliwek. Powstałą pastą pomidorową smaruję rozwałkowane ciasto, na to posypuję starty ser i kładę ulubione dodatki. Piekę góra, dół i termoobieg ok 20-25min. 
                    Smacznego:)
ps.Pamiętajcie, ze mąka orkiszowa po upieczeniu jest innej struktury niż zwykła pszenna, ciasto ( spód) jest bardziej chrupiące. 






piątek, 6 lutego 2015

Masło jaglano - kakaowe



Na wstępie chciałam Was przeprosić, ze ostatnio rzadziej wrzucam przepisy, ale jest to niestety podyktowane czasem, jaki pozostaje mi na ta przyjemność, kiedy to "ogarnę" dzieci... Dziś ponownie w roli głównej jaglanka:) Tym razem zrobiłam z niej masło...oczywiście wygląda prawie jak masło orzechowe/ czekoladowe, więc polecam dla dzieci...choć Wam z pewnością też posmakuje.

  • 1/4 szklanki kaszy jaglanej
  • cukier trzcinowy nierafinowany
  • 2 łyżki mleka
  • kakao gorzkie 
  • łyżeczka miodu
Kasze gotujemy w stosunku 1:2 ( kasza do wody). Sposób na kaszę: 10min gotowania, 10 min po zdjęciu z gazu pod przykryciem. 
Ugotowaną i ostudzoną kaszę, 2 łyżki cukru, mleko, miód i 3-4 łyżeczki kakao miksujemy na jednolitą masę ( nie polecam blendera, tylko urządzenie do rozdrabniania np. orzechów). Próbujemy i dosładzamy do smaku. Tyle:)
                                       Smacznego:)


Jaglane Rafaello :)





Kto go nie lubi ??? Przyznawać się, bo nie uwierzę... No dobra, znam jedną osobę, która nie lubi kokosu...a, co za tym idzie i Rafaello:) Ale to jest chyba wyjątek...
W związku z tym, ze oryginalne jest dobre ale też mało zdrowe, postanowiłam w końcu zrobić je w domu. Jak to w domu, również Rafaello jest z samych zdrowych składników. W roli głównej kasza jaglana- bogactwo Krzemu, który jest na pierwszym miejscu strażnikiem naszego zdrowia. W tle miód i wiórki kokosowe..ot, cała filozofia.

  • 3/4 szklanki kaszy jaglanej
  • 120g wiórków kokosowych
  • 2-3 łyżki miodu
  • kilkanaście sztuk migdałów
Kaszę gotujemy w wodzie w proporcji 1:2 ( kasza:woda). Ja gotuję ok. 10min, po czym odstawiam na kolejne 10min pod przykryciem. Czekamy aż kasza wystygnie. W tym czasie zalewamy migdały ciepłą wodą- po 20 min skórka łatwo zejdzie. Do ostygniętej kaszy jaglanej dosypujemy wiórki kokosowe ( ok. 100g), dodajemy miód ( jeśli nie mamy płynnego, nakładamy 2-3 łyżki do filiżanki i ustawiamy ją nad kubkiem wypełnionym wrzątkiem- po chwili będzie miód płynny),i wszystko dokładnie wyrabiamy ręką. Sprawdzamy smak i ewentualnie możemy jeszcze dosłodzić miodek- wedle upodobań. Gdy masa jest jednolita, wyrabiamy z niej kulki wielkości oryginalnej wersji a do środka podczas wyrabiania, wkładamy migdał. Do  miseczki wsypujemy resztę wiórków kokosowych i uformowane kuleczki, obtaczamy w nich/posypujemy nimi. Tak przygotowane Rafaello wstawiamy do lodówki na godzinę. Później zajadamy....Wyszły rewelacyjne:)
                                                          Smacznego:)
Ps. Cały czas głosujemy;))Nr: 7122, treść: E11163. Dziękuje 😉



czwartek, 5 lutego 2015

Potrawka: kurczak z cukinią, papryką i ryżem



Jak się okazuje, nie mając pomysłu na obiad można wyczarować coś pysznego z tego co akurat mamy w lodówce. Potrawka z kurczaka wyszło przepyszna!
ps. Przypominam o głosowaniu:) i dziękuje tym, którzy już głos oddali !!!!!
  • 2 filety z kurczaka
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 duża cebula
  • 1 żółta papryka
  • 1 cukinia
  • puszka czerwonej fasoli
  • 2 woreczki ryżu parboiled
  • zioła prowansalskie
  • słodka papryka
  • sól
  • pieprz
  • oliwa z oliwek lub olej ryżowy
Filet myjemy, osuszamy i kroimy w dużą kostkę. Oprószamy ziołami i słodką papryką. Następnie smażymy na oleju ryżowym/ oliwie, do momentu odparowania wody. W dużym garnku/ głębokiej patelni podsmażamy na oleju ryżowym/ oliwie z oliwek pokrojony w plasterki czosnek i pokrojoną w kostkę cebulę. Kiedy ładnie się zeszklą dodajemy do nich mięso. Całość jeszcze chwilę smażymy. Dodajemy cukinię i fasolkę- wcześniej przelaną na sicie wodą. Przykrywamy i dusimy ok 20min. W tym czasie gotujemy ryż. Ugotowany ryż dodajemy do potrawki wraz z papryką. Można delikatnie podlać wodą. Doprawiamy pieprzem i solą. Wszystko dusimy pod przykryciem jeszcze ok 20min.
                                                             Smacznego:)





wtorek, 3 lutego 2015

Bitki schabowe w cytrynowo- maślanym sosie




Ferie, ferie...i po feriach. Dużo się działo...była wizyta u dziadków, narty, grota solna, wystawa Klocków Lego i inne atrakcje:) Czas wracać do dnia codziennego...obowiązki domowe wzywają:) sprzątanie, gotowanie, zajęcia dodatkowe córci i tak w kółko...A swoja drogą to się zawsze zastanawiam oglądając jakiś serial, że mają  tam codziennie wysprzątane na 100%, dzieci ogarnięte, mamy pracujące  "docykane'' i mają jeszcze wolne popołudnia na spotkania z koleżankami... ..hmm...ale trzeba zejść na ziemię. Do pracy....:))
Proponuję bitki schabowe w cytrynowo-maślanym sosie.

  • 1/2kg schabu
  • pół cytryny
  • 2-3łyzki masła
  • szklanka wody
  • sól
  • pieprz
  • olej rzepakowy
Schab umyć, osuszyć ręcznikiem  papierowym i pokroić w plastry. Owijać po kolei w folię i rozbijać tłuczkiem. Następnie posolić, popieprzyć i smażyć partiami na rozgrzanym oleju. Po zdjęciu z patelni ostatnich kawałków mięsa, dolać na patelnie szklankę wody, dodać sok z połówki cytryny i masło. Następnie dołożyć do sosu wcześniej obsmażone plastry schabu. Dusić razem jeszcze ok. 30min. Doprawić sola i pieprzem. W razie potrzeby dolać jeszcze trochę wody. Podawać z kaszą gryczaną niepaloną i fasolką szparagową lub innymi ulubionymi dodatkami. Mięso wyszło bardzo aromatyczne i smaczne.
                                                           Smacznego:)