Dziś proponuję Jabłecznik. Jest to klasyczny przepis, który oczywiście zmodyfikowałam:)
- 6 jabłek
- 3 czubate szklanki mąki orkiszowej białej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200g masła
- 1 szklanka cukru trzcinowego nierafinowanego
- 4 żółtka
- 1 łyżka śmietany
- odrobina bułki tartej
- cukier puder trzcinowy nierafinowany
Jabłka obrać i zetrzeć na dużych oczkach tarki, podsmażyć ok. 30min. podlewając wodą. W miedzy czasie przygotować ciasto: Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia na stolnicę. dodać pokrojone na kilka kwadratów masło i posiekać nożem. Następnie dodać żółtka, cukier i śmietanę. Zagnieść szybko ciasto( jest to dość żmudne, ponieważ mąka ta nie zagniata się jak zwykła pszenna) i podzielić na dwie części. Prostokątna blachę średniej wielkości wyłożyć papierem do pieczenia. Na nią rozwałkować pierwszą część ciasta- dużym lub małym wałkiem lub rozprowadzić dokładnie palcami już w blaszce. Posypać ciasto po wierzchu bułką tartą. Następnie wyłożyć podsmażone jabłka a na wierzch drugą część ciasta- rozwałkowaną lub "porwaną" w małe kawałeczki.
Piec ok 45 min w 180st. Najpierw grzałka dolna i termoobieg a pod koniec pieczenia włączyć również grzałkę górną. Po ostygnięciu posypać cukrem pudrem. gotowe:) Pyszne:))
Smacznego:)
Fantastycznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie też smakuje :)
Usuńidę już biegiem po mąkę orkiszową............. i piekęęę
OdpowiedzUsuń